sobota, 30 listopada 2013

Andrzeejki.

Czas wróżb, a ja nie zrobiłam ani jednej. Chyba nie chcę wiedzieć co mnie czeka, wolę żyć tym co będzie. A będzie dobrze. Musi być dobrze.


sobota, 23 listopada 2013

trololo.

Impreza kończąca rok 18, jak najbardziej udana. Choć cholernie boli mnie palec, i tak bawiłam się całkiem wporząsiu. Mam do zrobienia tyle zdjęć na kółko, a tak mi się nie chce. Mało co w ogóle dzis mi się chce. Mój denny nastrój powinna poprawić kolejna tabliczka czekolady..





środa, 13 listopada 2013

pararara. 18

halala. Taka cudowna 18, tak pięknie. Wszyscy się bawili, tańczyli, śpiewali..
Lepiej być nie mogło.